czwartek, 14 lipca 2016

Moja obecna pielęgnacja


Pielęgnacja twarzy odgrywa u mnie ogromną rolę, zwłaszcza, że moją pasja jest makijaż, a podstawą makijażu jest pielęgnacja. Jeżeli chcecie wiedzieć dokładnie co to za produkty, co o nich sądzę i jak u mnie się sprawują, to zapraszam do czytania dalej.....
GLAMGLOW Powercleansers - pianka oczyszczająca
Jakiś czas temu, będąc w galerii na zakupach, weszłam do perfumerii Douglas i szukałam czegoś co dogłębnie oczyści moją twarz z codziennych nieczystości, kurzu, sebum, makijażu itd. 
Skusiłam się na właśnie na ten produkt. 
Ta oczyszczająca pianka posiada dwa dozowniki. Z jednej pompki wylatuje błoto, a z drugiej olejek. Te dwie substancje trzeba wymieszać ze sobą w dłoniach, następnie nałożyć na twarz i myć kolistymi ruchami - przez co powstaje pianka.
Jeżeli chodzi o działanie tej pianki to działa ona oczyszczająco, odżywczo, regenerująco oraz pielęgnująco. I przystosowana jest do każdego typu skóry.
Po umyciu twarzy nie czuję mocnego ściągnięcia, twarz jest nawet gładka, ale co najważniejsze dogłębnie oczyszczona. Ta pianka radzi sobie bardzo dobrze.
Producent zaleca wyciśnięcie od 2 do 3 pompek. Ja, gdy mam mocniejszy makijaż wyciskam pierw dwie pompki, myję twarz, spłukuję i następnie wyciskam po jednej pompce i ponownie myję. Gdy moja twarz nie zmycia mocnego makijażu, tylko dziennego, wyciskam po jednej pompce - w zupełności wystarczy. 
Naprawdę dobry produkt, polecam !
Cena ok. 150 zł.








* * *
NIVEA tonik łagodzący
Po dogłębnym oczyszczeniu warto postawić na wyrównanie PH naszej skóry twarzy. Ja stosuję do tego tonik łagodzący z Nivea. 
Ten tonik delikatnie oczyszcza, nie posiada alkoholu, co jest dla mnie ważne, ponieważ mam cerę suchą i wrażliwą, a ten tonik jest właśnie dla takiej cery. Tonik ma też delikatne działanie nawilżające i szybko się wchłania.
Warto stosować tonik po oczyszczeniu, ponieważ wyrównuje PH, a co za tym idzie - powoduje lepszą wchłanialność kremów.
Cena ok. 15 zl.



* * *

KIEHL'S Creamy Eye Treatment krem pod oczy
Po oczyszczeniu i wyrównaniu PH skóry twarzy stosuję krem pod oczy. 
Ostatnio w internecie głośno zrobiło się na temat tego kremu i postanowiłam go wypróbować.
Jak dla mnie krem jest świetny. Zawiera olejek z awokado, który nawilża skórę. 
Ma ciekawą konsystencję, ponieważ jest lekki a zarazem bogaty, jednak pod wpływem ciepła palców robi się delikatnie śliski i wodnisty. Po nałożeniu pod oczy, znów 'wraca' do siebie. Dzięki takiej konsystencji - łatwo się rozprowadza. 
Kondycja mojej skóry pod oczami, jak i wokół oczu - poprawiła się.
Cena ok. 110 zł.

KIEHL'S Lip Balm #1 Petrolatum Skin Protectant
Równorzędnie z kremem pod oczy Kiehl's idzie balsam na usta Kiehl's.
Tym razem, jak i z pianką oczyszczającą, to moja osobista pokusa.
Przy okazji zakupu kremu pod oczy, pomyślałam, że przydałby się produkt dla moich ust, który w końcu te usta nawilży, a nie tylko sprawi takie pozory.
Konsystencja balsamu trafiona w 10! Nie jest lepki, ani za gęsty ani za rzadki - idealny.
Ma specyficzny zapach, jednak mi on nie przeszkadza, wręcz przeciwnie.
Balsam ma za zadanie chronić, odżywiać i nawilżać nasze usta. Szczególnie polecany jest do mocno spierzchniętych ust. Ja takich nie posiadam, ale lubię mieć usta ciągle w dobrej kondycji, tym bardziej, że uwielbiam pomadki o matowym wykończeniu, które mają tendencję do wysuszania skóry ust.
Cena ok. 45 zł.


* * *

SHISHEIDO Benfiance WrinkleResist24 Day Cream
Długo szukałam kremu do twarzy, który da mi maksymalne nawilżenie, nie zapcha mojej skóry, będzie posiadać filtr i będzie przeciwzmarszczkowy.
Wiele osób może zadać sobie pytanie - po co tak młodej osobie krem przeciwzmarszczkowy?
Otóż jak sama nazwa wskazuje jest to krem przeciwzmarszczkowy a nie krem jak wyskoczą już zmarszczki. Stosowanie takich kremów opóźni wystąpienie zmarszczek. 
Krem nie jest ciężki, bardzo dobrze nawilża, nie czuję uczucia ściągnięcia skóry.
Mimo, że jest to krem - jak napisał producent - na dzień, to ja stosuję go rano i wieczorem, ponieważ takie stosowanie mi wystarcza.
Po przebudzeniu rano moja twarz jest gładka i nie potrzebuję natychmiast wstać i nałożyć dodatkowej warstwy kremu. Gdzie tak się zdarzało.
Krem ma za zadanie również chronić nas przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych jak np. promienie słoneczne, suche powietrze.
Cena ok. 300 zł.




* * *

BODETKO LASH serum do rzęs
Zapewne wiele z was słyszało o tej odżywce.
Postanowiłam jej wypróbować i zobaczyć o co tak naprawdę się rozchodzi. 
Swoich rzęs nie miałam zbyt wiele i były średniej długości, nie za długie nie za krótkie, ogólnie nie podobały mi się.
Zaczęłam stosować tą odżywkę raz dziennie - wieczorem i po ok. 3 tygodniach zaczęłam widzieć efekty. Oczywiście zapomniałam zrobić sobie zdjęcie rzęs przed stosowaniem odżywki, więc zdjęcie ''po'' nie ma sensu, ale musicie uwierzyć na słowo. 
Odżywka na prawdę działa, moje rzęsy są dłuuugie i jest ich zdecydowanie więcej. Wiele osób pyta się mnie czy mam doczepione rzęsy - co jest dla mnie komplementem, bo widzę, że odżywka naprawdę działa.
Używam tej odżywki od ok. 5 miesięcy i jeszcze troszkę mi jej zostało.
Cena ok. 150 zł. za 3 ml.


* * *

Mam nadzieję, że post okazał się przydatny i może znajdziecie tu coś dla siebie. 

Zapraszam na mojego Instagrama oraz na fan page'a na Facebooku



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz